Znęcał się nad rodziną. Teraz siedzi w areszcie.
52-latek, który posiadał zakaz zbliżania się do swojej rodziny, ponownie próbował się nad nią znęcać. Do akcji wkroczyli funkcjonariusze z Posterunku Policji w Łapszach Niżnych, którzy 27 września br. otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzuty i obecnie przebywa w tymczasowym areszcie, gdzie oczekuje na sprawę sądową. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
52-latek znęcał się nad rodziną
27 września w miejscowości Łapsze Niżne funkcjonariusze miejscowej policji otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Od razu podjęto interwencję i udano się na posesję, z której pochodziło zgłoszenie. Mundurowi zastali na miejscu mężczyznę, który już w czerwcu tego roku usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną, co było powodem do wystosowania prokuratorskiego zakazu zbliżania się. 52-latek w żaden sposób go nie respektował, a także go złamał, ponieważ zjawił się w domu rodzinnym. Doszło do awantury, jak również rękoczynów – mężczyzna uderzył swoją żonę. Funkcjonariusze policji zareagowali od razu i zatrzymali 52-latka, którego przewieziono do nowotarskiej komendy. W kolejnym dniu zajęła się nim Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu.
Prokurator z Nowego Targu wystosował wobec mężczyzny zarzuty znęcania się nad rodziną i uszkodzenia ciała małżonki. Wnioskowano również o tymczasowy areszt, który miałby być środkiem zapobiegawczym wobec kolejnych prób utrudniania życia najbliższych. Sąd przychylił się do prokuratorskiego wniosku. Mężczyzna aktualnie przebywa w tymczasowym areszcie, gdzie oczekuje na sprawę sądową. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Zgodnie z artykułem kodeksu karnego, jeśli ktoś znęca się psychicznie lub fizycznie nad osobami spokrewnionymi, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.