Bracia w rękach policji po brutalnym rozboju
6 grudnia, w późnych godzinach wieczornych, doszło do brutalnego napadu w powiecie tatrzańskim. Dwóch napastników zaatakowało 49-letniego mężczyznę, stosując przemoc fizyczną i grożąc mu niebezpiecznym narzędziem. Ich celem było zdobycie łupu – ukradli portfel zawierający 1700 złotych oraz telefon komórkowy. Po dokonaniu przestępstwa szybko oddalili się z miejsca zdarzenia.
Sprawne działania policji
Reakcja policji była natychmiastowa i skuteczna. Zaledwie kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia, funkcjonariusze zatrzymali obu sprawców. Intensywne działania śledcze doprowadziły do przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanych, gdzie odnaleziono część skradzionych pieniędzy. W trakcie przeszukań ujawniono również niewielką ilość substancji narkotycznej, mefedronu.
Zarzuty i dalsze kroki prawne
Zatrzymanym postawiono zarzuty rozboju, a jeden z mężczyzn dodatkowo usłyszał zarzut posiadania nielegalnych substancji. Prokuratura wniosła o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec obu podejrzanych, co sąd zatwierdził, nakładając na nich trzymiesięczny areszt. Postępowanie jest w toku, a podejrzanym grozi surowa kara, sięgająca nawet 15 lat pozbawienia wolności.
W wyniku szybkiej i skutecznej reakcji policji udało się nie tylko zatrzymać sprawców, ale także częściowo odzyskać skradzione mienie. Wydarzenia te pokazują, jak ważna jest dynamiczna współpraca organów ścigania w zapobieganiu przestępstwom.
Źródło: KPP w Nowym Targu
