Nocny pościg w Szczawnicy: 24-latek skazany za ucieczkę i uszkodzenie radiowozu

W powiecie limanowskim doszło do incydentu drogowego z udziałem 24-letniego mężczyzny, który po nieudanej próbie ucieczki przed policją, usłyszał wyrok półtora roku pozbawienia wolności.
Bez świateł w nocy: Początek pościgu
W czerwcu, podczas nocnego patrolu, policjanci z Komisariatu Policji w Szczawnicy zwrócili uwagę na pojazd poruszający się bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania auta, jednak kierowca zignorował ich sygnały świetlne i dźwiękowe, dramatycznie przyspieszając i zmuszając funkcjonariuszy do podjęcia pościgu.
Dramatyczne starcie na bocznej ulicy
Wkrótce doszło do spotkania na jednej z bocznych ulic, gdzie samochód został zablokowany. W momencie, gdy policjanci zbliżyli się do pojazdu, kierowca nieoczekiwanie zaczął manewrować, uderzając kilkukrotnie w policyjny radiowóz. Pasażerowie zdążyli wyskoczyć z auta i rozbiegli się w różnych kierunkach, a kierowca, przepchnąwszy radiowóz, kontynuował swoją desperacką ucieczkę.
Intensywne dochodzenie i zatrzymanie
Na miejscu zdarzenia policja przeprowadziła oględziny, a następnie wszczęła postępowanie. Dzięki intensywnej pracy operacyjnej udało się ustalić tożsamość pasażerów i przeprowadzić z nimi czynności procesowe. Po dwóch miesiącach poszukiwań, kierowca został zatrzymany.
Nieuchronne konsekwencje prawne
24-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego miał już wcześniej nałożony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Prokuratura postawiła mu zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej, złamaniem sądowego zakazu oraz uszkodzeniem radiowozu. Mężczyzna przyznał się do winy i został skazany na półtora roku więzienia bez możliwości zawieszenia kary.