Psy zaatakowały biegaczkę przy lotnisku w Nowym Targu – policja bada sprawę

W Nowym Targu miało miejsce niepokojące zdarzenie, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Podczas wieczornego joggingu kobieta została zaatakowana przez psy bez opieki, co spowodowało konieczność interwencji medycznej. Policja intensywnie bada tę sprawę.
Groźne psy na wolności: problem mieszkańców Pyzówki
Wieczorem 16 września, w okolicach stacji kontroli pojazdów w pobliżu lotniska w Nowym Targu, dwie duże psy przypominające owczarki niemieckie zaatakowały biegaczkę. Zwierzęta poruszały się bez żadnego nadzoru i kagańców. Ofiara, mieszkanka ul. Sikorskiego, natychmiast zgłosiła to zdarzenie na policję.
Skutki zdrowotne ataku
Kobieta szybko otrzymała pomoc medyczną. Na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym podano jej niezbędne szczepienia przeciw tężcowi oraz antybiotyki, a następnie skierowano ją na oddział zakaźny w Myślenicach. Kolejnego dnia rozpoczęła serię szczepień przeciw wściekliźnie, które będą kontynuowane w określonych odstępach czasu.
Sytuacja nie jest nowa
Z relacji poszkodowanej wynika, że taka sytuacja nie zdarzyła się tam po raz pierwszy. Kobieta podkreśla, że już wcześniej dochodziło do ataków przez psy biegające swobodnie po okolicy. W swoim apelu do mieszkańców przestrzega przed zagrożeniem i zachęca do ostrożności.
Działania policji
Policja potwierdziła, że prowadzi dochodzenie w sprawie tego zdarzenia. Asp. szt. Łukasz Burek z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu poinformował, że trwają czynności mające na celu ustalenie właściciela psów oraz dokładnych okoliczności tego incydentu.